Witam:-)
Co powiecie na zapakowanie śliniaków dla najmłodszych dzieciaczków, w formie nie tak standardowej jak to ma miejsce w sklepach?
Moja propozycja na dziś jest raczej prosta i oczywiście obraca się kręgu bukietów;-)
-->
Tak może wyglądać malutki bukiet / kwiatek z trzech śliniaków, z góry. To wersja gdzie troczki śliniaków są w środku bukietu / kwiatka, tworząc coś na kształt pręcików, jakie są w kwiatach:-)
<--
Zaś ten kwiatek / bukiecik, jest z tej samej ilości śliniaków, z tymże tutaj troczki, są puszczone luzem, wisząc u dołu rączki bukietu / kwiatka.
-->
Udało mi się odszukać jeszcze zdjęcie, w takiej na słodko wersji:-) Czyli po zrobieniu kwiatka, wtykamy w jego środek czekoladką dla mamy, żeby osłodzić jej życie:-) Z czekoladką postępujemy tak jak to było w przypadku bukietu z kwiatami i cukierkami Ferrro Focher lub wtykamy lizaka, one mają już patyczki, więc jest prościej:-)
Jeśli zrobimy kilka takich bukiecików, a właściwie kwiatów, to wyjdzie całkiem spory bukiet:-), który myślę sobie, że przed wręczeniem, można jeszcze zapakować w folię. Dzięki temu całość będzie wyglądać estetycznie, sugerując oryginalnie zapakowane, w tym przypadku śliniaki.
To taki prezent wyprawka w nowej, innej formie podany.
Niebawem również na moim kanale YT będziecie mogli zobaczyć, jak zrobić bukiet ze śliniaków.
To jeden ze sposobów do wykorzystania:-)
Pozdrawiam wszystkich gości,
Barbara